Technology

Stan wyjątkowy blisko granicy z Białorusią

06.09.2021, 11:52 0 komentarzy
Stan wyjątkowy blisko granicy z Białorusią

Od paru dni w pasie nieopodal granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, którym ogarnięto aż 183 lokalizacji, więc część rejonów województw podlaskiego a także lubelskiego. Został wprowadzony na 30 dni na mocy statutu prezydenta wniesionego na wniosek rządu. Rząd Morawieckiego Mateusza omówił naniesienie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią a także poczynaniami dyktaturą Aleksandra Łukaszenki, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której migranci są wykorzystywani. W oparciu o zdanie polskiego rządu przewożeni są na granice migranci przez służby białoruskiego reżimu. Znajduje się wśród nich grupa, która od już kilku tygodni koczuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.

W dodatku rząd sygnalizował również zbliżające się manewry wojskowe Zapad-2021, w ramach których w niewielkiej odległości od granicy z Polską ćwiczyć będzie około 200 tysięcy żołnierzy białoruskich i rosyjskich. Na podstawie konstytucji, stan wyjątkowy można urzeczywistnić, kiedy w przypadku szczególnych niebezpieczeństw środki konstytucyjne są niewystarczające. Jednak postulat prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego ma możliwość wycofania Sejm, a więc już dziś zajmuje się sprawą.

Do przedstawicieli opozycji zwrócił się również szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który mówił o elementach zagrożenia niezależności naszego kraju i integralności granic naszego kraju. Oświadczył również, że Białoruś podporządkowane w tym momencie przez reżim prezydenta Łukaszenki, organizuje ogromną operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Oprócz tego wskazał, że białoruski reżim uruchomił jakiś czas temu połączenia z Libanem. Z kolei Tomasz Siemoniak, poseł Koalicji Obywatelskiej poinformował, iż w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składa wniosek o uchylenie rozporządzenia prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Podkreślił, że w uzasadnieniu rozporządzenia nie ma mowy o tym, że aktualne zagrożenie nie może być usunięte przy wykorzystaniu już istniejących środków. Koniec końców Sejm w głosowaniu nie uchylił rozporządzenia Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego tuż przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz